Opis
Zjazd w dół ścieżką przy Wielkopolskiej zachęca do bardzo szybkiej jazdy - ale roweru zjeżdżającego z wiaduktu przy dużej prędkości nie widać z poziomu samochodu skręcającego na Strzelców na zielonym świetle. Brak prawoskrętu dla tego zjazdu sprawia, że w ulicę włączać się trzeba dość szybko, i przez to niejednokrotnie już byłam świadkiem hamowania z piskiem opon zarówno rowerzystów jak i samochodów. Kolizja to tylko kwestia czasu. Niestety do czasu wybudowania na Strzelców prawoskrętu chyba jedynym wyjściem byłby jakiś próg zwalniający albo chociaż namalowane napisy bo rowerzyści chyba nie zdają sobie sprawy że jak szybko zjeżdżają tą trasą to są niewidoczni....
6 Skomentujs
iza (Guest)
MartynaB (Zarejestrowany użytkownik)
iza (Guest)
Rafał Studziński (Zarejestrowany użytkownik)
To, że nie ma pasa do skrętu w prawo, nie oznacza, że trzeba jechać szybko - takie zachowanie to pokłon dla przepustowości, a na drodze ważniejsze jest jednak bezpieczeństwo. Trzeba się więc rozglądać, gdy się skręca - zarówno w poszukiwaniu pieszych jak i rowerzystów.
Próg zwalniający na Wielkopolskiej jest niemożliwy, zabraniają tego przepisy (zbyt wysoka klasa drogi), chyba że chodziło o drogę rowerową - jest możliwy ale tu by się nie sprawdził (omijaliby chodnikiem, lub sobie skakali).
Przejazd będzie w przyszłym roku oznaczony dodatkowo malowaniem koloru czerwonego, a poza tym szykuje się tu do końca dekady duża przebudowa. Ona może trochę rozwiąże problem
Marek (Guest)
ZDiZ Gdynia (Zarejestrowany użytkownik)