Opis
Przyzwyczaiłem się już do Open'era i nawet nauczyłem się z nim żyć, ale postawienie kibelków w takim miejscu to już chyba gruba przesada. Gdy jechałem w jedną stronę, to drogę i chodnik blokowało ze stu "uczestników" stojących w kolejce, a wracając przejazd zablokował pojazd opróżniający te przybytki. Dlaczego miasto wydaje zgodę na takie usytuowanie miejsc sanitarnych...
2 Skomentujs
Jacko (Zarejestrowany użytkownik)
Zamknięte ZDiZ Gdynia (Zarejestrowany użytkownik)