Adam

Znowu odpadła boczna deska z rynny na schodach.

W tym miejscu ścieżka się kończy i trzeba kontynuować jazdę ruchliwą i zatłoczoną al. Zwycięstwa. Warto ostrzec kierowców.
Taki sam znak powinien stanąć po drugiej stronie - przy salonie Lexusa.

Wykopki na ścieżce rowerowej ogrodzone są płotkiem. Powinny być stosowne znaki drogowe i barierki.
Czy remont na jezdni też byłby tak "zabezpieczony"?

Jadących od strony Sopotu wita obrazek jak w załączniku.
Nie kojarzę żadnego przepisu prawa mówiącego o drewnianej palecie w roli urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Kto wydał zgodę na zrobienie takiego śmietniska z chodnika i drogi rowerowej?

Dla takich sytuacji przewidziany jest znak A-14.
Zapora powinna być podwójna (U-20C). Zapora powinna być postawiona także w poprzek drogi rowerowej a nie tylko wzdłuż.
Poza tym miło by było, gdyby został wyznaczony oficjalny objazd. Jak trafi się nadgorliwy strażnik miejski, to posypią się mandaty, za jazdę po chodniku na tym kawałku.

Na wiosnę prowadzone były jakieś prace związane z instalacjami pod asfaltem na wjeździe i wyjeździe z parkingu. Prace już zakończone, ale ubytki w asfalcie zostały zasypane gruzem i piachem - można wywinąć orła na tym.

Na parkingu przed Akademią Morską, stanowiącym kontynuację drogi rowerowej, dziś rano znowu pojawiła się biało czerwona taśma - taka sama jak ta, o którą Pan Urzędnik był łaskaw niedawno się wywrócić.
Taśma jest po obu stronach parkingu, przy czym przy południowym (od strony Centrum) wjeździe pozostawiono szparę dla rowerzystów, a przy północnym (od strony Chyloni) już nie.

Podczas budowy nowej kładki pieszej na dworcu w Orłowie, chyba zapomniano o szynach do prowadzenia rowerów. Można to jeszcze zmienić?

Od skrzyżowania z ul. Polską do Placu Konstytucji mogłyby prowadzić pasy ruchu dla rowerów, po obu stronach Janka Wiśniewskiego. Ulica jest szeroka i wielu kierowców traktuje ją jak dwupasmówkę, przez co większość rowerzystów jeździ chodnikiem, bo boi się jechać ulicą.
W ten sposób Gdynia zyskałaby połączenie między centrum a naszą słynną estakadą i leżącymi za nią dzielnicami.
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Beda-pasy-rowerowe-na-ul-Janka-Wisniewskiego-n124460.html

Ta ścieżka ma pecha do różnego rodzaju robót, przez które kolejne ekipy zrywają jej nawierzchnię. Rozumiem, że te roboty czemuś mają służyć, ale powinny być stosownie oznakowane. Powinny też zostać wytyczone objazdy.

Po raz kolejny wyjazd z posesji okazał się ważniejszy od rowerowego ciągu komunikacyjnego.

Po obu stronach nowobudowanej drogi chodnik prowadzi po schodach, bez jakiegokolwiek podjazdu dla wózków. Zgłoszenie tylko z pozoru nie jest rowerowe - wszyscy piesi na kółkach (rodzice z wózkami, inwalidzi na wózkach inwalidzkich, złomiarze itp.) będę korzystać z jezdni, co wywoła konflikty - również z rowerzystami.
Jeśli nie uważa się Pan za właściwego w tej sprawie, to proszę o przekazanie do odpowiedniej komórki, w celu zapobieżenia odebraniu tej inwestycji w takiej formie.

Robotnicy budujący inne drogi w pobliżu, przy okazji poniszczyli i zanieczyścili piachem i kamieniami ul. Lotników.
Zgodnie z art. 91 Kodeksu wykroczeń jest to karalne.

Nie wiem, czy zabrakło zapału czy farby, ale wypadałoby dokończyć to co się zaczęło. Proszę o dokończenie brakujących 70 metrów kontrapasa i przedłużenie go do tej części ul. Stryjskiej, po której można jeździć w obydwu kierunkach.
Przypominam, że rower to nie taczka...

Na wysokości numerów 131-135 ul. Morskiej w listopadzie domalowano brakując oznakowanie poziome. Nie wiem czym malowano, bo nie ma już po nim śladu.

Nie tylko jest tak krótka, że mieści się cała w jednym kadrze słabego aparatu, a znaki wyznaczające jej początek i koniec umieszczone są na jednym słupie, to jeszcze prowadzi z parkingu na chodnik - po co? Ktoś miał ambicję umieszczenia naszego pięknego miasta w księdze Guinessa?

Ze zbudowanej rok temu ścieżce robotnicy zdejmują nawierzchnię. Oczywiście nie pokusili się o jakiekolwiek oznakowanie.

Aby przejechać przez skrzyżowanie Morskiej z Estakadą Kwiatkowskiego, należy włączyć się do ruchu już na skrzyżowaniu z Kalksztajnów. Kierowcy nie są świadomi braku ciągłości ścieżki na tym odcinku i mają pretensje do rowerzystów za jazdę ulicą - znak A 24 na wysokości zjazdu do Lidla pomógłby rozwiać ich wątpliwości.

Ścieżka rowerowa wzdłuż ul. Morskiej w Gdyni, tuż przed skrzyżowaniem z ul. Montwiłła Mireckiego zwęża się do ok. 60 cm.
Jest to ścieżka dwukierunkowa, zatem wymagana szerokość to 2 m.
Jest tam też nielegalny przycisk do świateł.