Jest zielona strzałka, ale przede wszystkim jak na Wielkopolskiej jest zielone to jest i zielone na przejeździe i przejściu i to wtedy są problemy. W związku z brakiem prawoskrętu zielona strzałka która tam jest i tak nic nie daje.

ok, zrozumiałam :)

Widoczność na tym przejeździe jest dobra, a co najmniej wystarczająca. Byliśmy w terenie z dwóch różnych perspektyw. Skręcając w prawo z Wielkopolskiej w Strzelców widać rowerzystów mających jeszcze ok. 20-30m do tego przejazdu i to jest właśnie idealny dystans by móc podjąć decyzję o zatrzymaniu na Wielkopolskiej i przepuszczeniu rowerzysty mającego tu pierwszeństwo.
To, że nie ma pasa do skrętu w prawo, nie oznacza, że trzeba jechać szybko - takie zachowanie to pokłon dla przepustowości, a na drodze ważniejsze jest jednak bezpieczeństwo. Trzeba się więc rozglądać, gdy się skręca - zarówno w poszukiwaniu pieszych jak i rowerzystów.
Próg zwalniający na Wielkopolskiej jest niemożliwy, zabraniają tego przepisy (zbyt wysoka klasa drogi), chyba że chodziło o drogę rowerową - jest możliwy ale tu by się nie sprawdził (omijaliby chodnikiem, lub sobie skakali).
Przejazd będzie w przyszłym roku oznaczony dodatkowo malowaniem koloru czerwonego, a poza tym szykuje się tu do końca dekady duża przebudowa. Ona może trochę rozwiąże problem

to prawda, ten przejazd to masakra. Trzeba użyć wyobraźni!! Cóz

Jak co roku, będziemy malować przejazdy rowerowe na czerwono. Sprecyzowane ilości oraz lokalizacje będziemy znali prawdopodobnie pod koniec sierpnia br. Będą one zależne od środków finansowych oraz ważności przejazdów.