Tu nie chodzi tylko o oznaczenie poziome, co inny materiał (i jego kolor) użyty do budowy wjazdów na dwie posesje. To jest jeden z największych błędów jaki można popełnić przy projektowaniu drogi rowerowej.
Nie dysponuję zdjęciem tego miejsca, polecam google street view - tam wszystko wyraźnie widać.

Potwierdzam - tak jest i jest to faktycznie jeden z gorszych błędów, mimo iż na etapie projektowanie były nieco inne przepisy i brak jasności co do tego kto ma pierwszeństwo - szczególnie na przejazdach dla rowerzystów.
Nie mogę jednak powiedzieć, że teraz wszystkie powstałe w ten sposób zjazdy będą przebudowywane. Sa pilniejsze potrzeby w mieście niż regulacja czegoś co prawnie jest jasne. Rozumiem kłopot... zatwardziali kierowcy nawet po zwróceniu uwagi będą furczeć i nie zrozumieją swojego błędu, ale to bardziej zadanie do edukacji, a nie kosztownych zmian istniejącej infrastruktury.

1. W przypadku kolizji w tym miejscu rowerzysty z wyjeżdżającym z posesji samochodem ciężko będzie przypisać winę kierowcy - od swojej strony nie widzi on, że wjeżdża na drogę rowerową - nie ma żadnego znaku, który by go ostrzegał. W tej sytuacji winnego będzie można szukać po stronie zarządcy drogi - ewentualne koszty odpowiedzialności cywilnej również mogą być kosztowne. O osobistej odpowiedzialności karnej, dyscyplinarnej i materialnej odpowiedzialnego urzędnika nie muszę chyba wspominać?
2. Zmiana istniejącej infrastruktury nie musi być kosztowna - plan minimum, to umieszczenie stosownych znaków pionowych i poziomych (dwa znaki i kilka metrów białej linii to chyba nie jest duży koszt dla miasta, które stać na extra estakadę tylko dla rowerów?). Dobrze byłoby też zamocować tam próg zwalniający przed wjazdem na drogę rowerową, ewentualnie można by też pomalować te fragmenty drogi rowerowej na kolor zbliżony do czerwonego lub różowego. To naprawdę takie drogie?

stawiam na metodę malarską :)

Przejazdy będą wymalowane do czerwca tego roku.

Doszło do pomyłki. Nie możemy wprowadzać zmian na przejeździe, ponieważ do kwietnia 2015 droga jest na gwarancji. Po tym okresie będziemy starali się zastosować rozwiązanie, które poprawi bezpieczeństwo użytkowników.

Malowanie przejazdów rowerowych na drodze narusza gwarancję ???

Tak. Jest to ingerencja w wykonaną inwestycję.

Od kwietnia 2015 minęły 3 miesiące. Kiedy można się spodziewać realizacji zgłoszenia?

W mojej wypowiedzi z lipca błędnie wpisałam termin zakończenia gwarancji na niniejszą DDR. Do listopada włącznie droga jest objęta gwarancją.
W międzyczasie pojawił się pomysł likwidacji fragmentu DDR od ul. Kopernika do ul. Partyzantów ze względu na regularne zastawianie DDR pojazdami dostawczymi. ZDiZ jest przychylnie nastawiony do skorzystania z alternatywy i skierowania rowerzystów na drogę serwisową wzdłuż istniejącej DDR. Jesteśmy w trakcie przygotowywania projektu uwzględniającego te zmiany. Jednak aby działanie było skuteczne, musimy m.in. zmienić oznakowanie i zamienić czerwoną kostkę na szarą. Ze względu na końcówkę roku i ograniczone środki finansowe na remonty DDR, przesuwamy finalizację zadania na kolejny rok.

Fajne rozumowanie - samochód dostawczy ważniejszy od roweru. Zlikwidujemy drogę dla rowerów bo za ciężko wyegzekwować przepisy. Jakie piękne rowerowe miasto.

Wg mnie to akurat dobre rozwiązanie - nie wiem po co była ścieżka na ślepej ulicy, gdzie zarówno ruch samochodów, jak i osiągane przez nie prędkości są raczej niewielkie. Poza oznakowaniem i wymianą kostki potrzebne będzie chyba też obniżenie krawężnika między ślepym końcem tej uliczki a przejazdem przez Partyzantów.

Często korzystam z tego fragmentu i wydaje mi się, że od jakiegoś czasu sytuacja się unormowała i ddr nie jest zastawiana. Szkoda byłoby rezygnować z tej ddr skoro już jest.

Oczywiście, krawężniki będą obniżone na zjazdach. Wielokrotnie ta lokalizacja była monitorowana przez Straż Miejską, ale albo Straż musiałaby mandatować i zakładać blokady codziennie, albo trzeba by ustawić słupki na całej długości DDR. Ponieważ jest możliwość pogodzenia rowerzystów i kierowców, chcemy skorzystać z drogi serwisowej, która umożliwi wygodne przedostanie się do ul. Partyzantów.

Faktycznie wyegzekwowanie od 5 małych podmiotów gospodarczych i 1 większego sklepu spożywczego nie zajmowania drogi rowerowej to niebagatelne zadanie dla Strażników. Łatwiej rozebrać drogę rowerową i sukces gotowy - samochody nie będą parkowały na drodze rowerowej. W takiej sytuacji należy pogratulować Straży Miejskiej skuteczności - cel zostanie osiągnięty.

Po uwzględnieniu Państwa uwag i wielu rozmowach ustalono, że DDR będzie zachowana, a dla dostaw zostaną wymalowane miejsca postojowe na jezdni drogi serwisowej. Ponadto przy U7 oznakujemy przejazd za pomocą P-11.

.