Opis
... no i skończyli najtańsi budowlańcy kolejowi wybrani w przetargu modernizację stacji Gdynia Wielki Kack. Zostawili po sobie góry śmieci, totalnie rozjechane drogi i wmurowali szlaban dokładnie, idealnie tak, by nikt wygodnie pod przepustem nie przejechał. Póki co ludzie korzystają, bo nie ma szlabanu, ale jak założą go ponownie to de facto przejazd będzie niemożliwy.
30 lat ponad mieszkam w tym kraju nad Wisłą i nie oczekuję, że kolejarz-budowlaniec będzie na tyle ogarnięty, by posprzątać po sobie syf, jaki zostawił w użytku ekologicznym, ale w dwóch sprawach proszę o interwencję: 1) lokalizacja szlabanu (kiedy wróci na swoje miejsce), 2) ws. ścieżki, która biegnie wzdłuż torów po północnej stronie nasypu. Mianowice najtańsi budowlańcy zryli część skarpy zostawiając około 30 cm przejście. 5-7 metrów niżej znajduje się przepust dla cieku wodnego. Ludzie boją się nawet pieszo tamtędy przechodzić (wtedy idą na tory linii kolejowej). To jest miejsce, gdzie ktoś może sobie zrobić krzywdę po prostu.
5 Skomentujs
Evenflo (Zarejestrowany użytkownik)
Evenflo (Zarejestrowany użytkownik)
Zamknięte ZDiZ Gdynia (Zarejestrowany użytkownik)
Evenflo (Zarejestrowany użytkownik)
Ok. Dzięki tej barierce w razie wypadku ktoś sobie połamie ręce, ale przeżyje.
A co ze szlabanem? I do kogo kierować w pkp swoje zgłoszenia?
ZDiZ Gdynia (Zarejestrowany użytkownik)