Problem wynika z niedostosowania urządzeń detekcji do wykrywania jednośladów. Na skrzyżowaniu zainstalowane są długie pętle indukcyjne, które istotnie nie są w stanie wywołać zielonego światła, gdy stoi na nich rower. Skrzyżowanie w ostatnim czasie zostało zmodernizowane i obecnie nie jest planowana wymiana urządzeń detekcji na wlotach. W przypadku kolejnej modernizacji skrzyżowania (docelowe włączenie go do systemu TRISTAR) lub zaobserwowania wzmożonego ruchu rowerzystów na ulicy Starowiejskiej, Zarząd Dróg i Zieleni podejmie działania polegające na uzupełnieniu urządzeń detekcji na wlotach o pętle przystosowane do wykrywania rowerów i motocykli.

To jakiś żart...
a poważnie:
1. Jaką metodą zamierza Pan badać wzmożony ruch rowerzystów?
2. Ile jest jeszcze takich wadliwych pętli w Gdyni i gdzie dokładnie są zlokalizowane?

Ad. 1 W tym roku wykonamy badania ruchu rowerzystów. Nie zapomnimy o Starowiejskiej. W przyszłym roku, mam nadzieję, wykonamy badania ponownie.
Ad. 2 Informacja, o którą Pan prosi może wymagać przetworzenia dużym nakładem pracy. Jeśli uważa Pan, że to pytanie jest konieczne i musi Pan znać odpowiedź, proszę o skierowanie go inną, pisemną drogą.

Ad. 1 Nie pytałem gdzie i kiedy, tylko JAKĄ METODĄ.
Ad. 2 Jak znajdę chwilę, to napiszę taką prośbę

To będzie liczenie. Tak jak w przypadku większości badań ruchu pojazdów. Stoi pracownik i spisuje liczby na kartkę.
A co do drugiego to droga wolna, jeśli dostanę oficjalnie pytanie, to się nim zajme, ale może nie zrozumiał Pan aluzji. Jest wiele rzeczy o które można pytać. Pewne jednak informacje nie są gromadzone w formie, ułatwiające bezpośrednie udzielenie odpowiedzi na każde możliwe pytanie. Gdyby teraz kilka osób zadało tak ciężkie pytanie, jak to które Pan zadal, to nie robiłbym nic przez miesiąc, tylko odpowiadał na kilka pytań. Ale jeśli Pan musi wiedzieć, to oczywiście służymy...

Podobna sytuacja jest na skrzyżowaniu Śląska - Nowogrodzka - Podolska. Wyjazd rowerem z Nowogrodzkiej i Podolskiej jest niemożliwy kiedy nie przejeżdża żaden samochód.

Badanie ruchu rowerowego na Starowiejskiej to absurd, nikt tam nie jeździ bo jest taka nawierzchnia jezdni jaka jest a drogi rowerowej brak.

Ależ po bruku da się jeździć i to nawet rowerem szosowym - vide Paris–Roubaix :)
Starowiejska stanowi świetną alternatywę (choć jednokierunkową) dla zatłoczonej 10 lutego.

W Kielcach znaleźli remedium: http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,14827635.html

Wypowiedź ZDiZ Gdynia z 10 marca jest dalej aktualna. Jeśli ruch rowerzystów na ul. Starowiejskiej znacząco się zwiększy, rozważymy uzupełnienie urządzeń detekcji na wlotach o pętle przystosowane do wykrywania rowerów i motocykli.