Nie zmienia to faktu, że detektor nie działa, tak jak powinien :( Sprawdzone wczoraj, godz. 17:20, Żeromskiego, kierunek północny.
Jeżeli nie da się go lepiej ustawić, a nie ma kasy na nowy/inny (na 3 Maja działa jak marzenie), proponuję zmianę programu świateł i do każdego wywołania zielonego w jednym kierunku dodać 2 sekundy zielonego w kierunku prostopadłym.

Otwarte

Pętle zostały ponownie sprawdzone i czułość ustawiona na maksymalną wartość. Jeśli problem występuje nadal, rozwiązaniem będzie albo dołożenie bardziej czułych pętli i modernizacja sterownika (droższe rozwiązanie) bądź ustawienie sygnalizacji stałoczasowej (co będzie ze stratą dla pieszych).

Dzięki.
A ja jeszcze włożę kij w mrowisko - czy sygnalizacja świetlna jest tam rzeczywiście potrzebna? Czy nie wystarczy obowiązującą tam strefa "tempo 30" i skrzyżowanie "równorzędne", żeby zapewnić bezpieczeństwo? Tak się zastanawiam...
A pętlę pozwalam sobie przetestować przez tydzień-dwa i dam znać. :)

Closed

Open

Otwieram, bo zwiększenie czułości pętli nie poprawiło sytuacji. Dziś, dziewiąta rano. Czerwone z każdego kierunku. Mróz szczypie w poliki. Ja staję na Żeromskiego, koleżanka opatulona w puchówkę staje na Derdowskiego. I stoimy, jak te dwa ciołki, czekając na zielone. Po jej stronie jakieś auto podjechało szybciej.

Problemem nie jest czułość pętli a jej nieznana dokładna lokalizacja. Wystarczy aby wykonawca w jakiś specyficzny sposób oznaczał na asfalcie miejsce, w którym jest zatopiona pętla. Tak aby rowerzysta mógł zaczekać wprost nad pętlą.

Sygnalizacja świetlna zdemontowana